Pakiet 12h-12lat mniej
Mitsubishi Eclipse
Zakres prac:
- 1. Wieloetapowe mycie nadwozia:
- czyszczenie opon, nadkoli, felg
- pędzelkowanie wnęk, wlotów zderzaków oraz innych trudnodostępnych miejsc
- detailngowe mycie lakieru wraz z pełną dekontaminacją (usunięcie osadów metalicznych, smoły, żywic)
- 2. Odświeżenie lakieru:
- Aplikacja rocznej powłoki ceraminczej
- Dwuetapowe polerowanie lakieru, słupków piano black.
- Aplikację wosku na wnęki drzw
- 3. Sprzątanie wnętrza:
- Przedmuchanie wnętrza sprężonym powietrzem
- Gruntowne odkurzanie całego wnętrza
- Czyszczenie plastików, pędzelkowanie detali
- Mycie szyb wewnątrz i z zewnątrz
- 4. Wykończenie:
- Aplikacja dressingu(czernidła) na opony i nadkola
- Aplikacja dressingu(czernidła) na zewnętrzne plastiki
- Czyszczenie końcówki wydechu
| Mitsubishi Eclipse | 12 godzin – 12 lat mniej + Ceramic PRO |
Na początku rys historyczny – Eclipse debituje w 2001 u boku 𝐵𝑟𝑖𝑎𝑛’𝑎 𝑂’𝐶𝑜𝑛𝑛𝑒𝑟 niestety na w trakcie jednego z wyścigów na skutek „awarii” odpada część podłogi(?). Później jest już tylko gorzej – ostrzelana Eclipse staje w ogniu oraz w efektowy sposób wybucha (𝑆𝑧𝑦𝑏𝑐𝑦 𝑖 𝑤𝑠́𝑐𝑖𝑒𝑘𝑙𝑖) Na szczęście lata 2003-2004 są nieco łaskawsze i dzięki serii 𝑁𝐸𝐸𝐷 𝐹𝑂𝑅 𝑆𝑃𝐸𝐸𝐷: 𝑈𝑁𝐷𝐸𝑅𝐺𝑅𝑂𝑈𝑁𝐷 – kto grał, ten wie co chodzi
A teraz wracamy do 2022 – to była prawdziwa przyjemność pracować na tym samochodem. Stan początkowy Mitsubishi był adekwatny do wieku. Samochód nie jest weekendową zabawką. Właściciel użytkuje auto na co dzień. Delikatnie zapuszczony, szczególnie felgi, nadkola, opony oraz wszystkie zakamarki. Lakier mocno zniszczony latami eksploatacji, wnętrze natomiast po prostu brudne o codzienne eksploatacji. Czyli idealny kandydat do pakietu 12 godzin – 12 lat mniej.
Gruntowne mycie jak zawsze rozpocząłem od felg, które przemiennie „atakowałem” kwasem oraz deironizerem – wyszły całkiem zgrabnie. Doszorowałem opony oraz nadkola. Wszystkie detale, krawędzie, wnęki wypędzelkowałem. Lakier standardowo umyty oraz poddany dekontaminacji chemicznej i mechanicznej. Trochę ponad 2 godziny i auto stało się jałowo czyste
Lakier został poddany 2-etpowemu polerowaniu, które jak widzicie przywróciło dawną świetlność Eclipse. Na koniec zabezpieczyłem nadwozie roczną powłoką Ceramic PRO.
Wnętrze jak zawsze – dużo sprężonego powietrza, odkurzania, pędzlowania. Z racji na wiek auta, plastiki w środku otrzymały dressing. W autach z tego okresu dressing na plastikach daje im drugie życie